III integracyjny wyjazd parafialnych Kręgów Domowego Kościoła do Dębowca – 7-9.06.2019 r.

To już po raz trzeci parafialne kręgi Domowego Kościoła wyjechały pod opieką naszego nieocenionego Księdza Proboszcza Zbigniewa do Dębowca, by spędzić ze sobą czas na modlitwie i zabawie, by bardziej poznać się nawzajem i poczuć siebie jako wspólnotę. Udało się wyśmienicie. W tym roku po raz pierwszy był z nami świeżutki krąg szósty. Tak, tak, to już sześć kręgów spotyka się przy naszej parafii – w sumie aż 32 małżeństwa!

W Dębowcu było nas „tylko” 24 rodziny, co przy 34 dzieciach (plus dwoje w drodze), dało liczbę 85 osób. I w tym zacnym gronie od piątku wieczorem – integrowaliśmy się.

Rozpoczęliśmy kolacją (w tutejszym Domu Rekolekcyjnym – Centrum Pojednania – posiłki zawsze są wyśmienite). Na Mszy świętej celebrowanej przez ks. Dyrektora Bogdana usłyszeliśmy o konieczności otwarcia się na Ducha Świętego, by móc poznawać i zostać poznanym. Mimo późnej pory licznie stawiliśmy się na wieczorku zapoznawczym, gdzie wdzięcznie odtańczyliśmy poloneza, by następnie odpowiadać kręgami na osobliwe pytania dotyczące naszego życia wspólnotowego (może kiedyś ktoś podsumuje te zadziwiające informacje, których się o sobie dowiedzieliśmy).

Rozpoczęcie kolejnego dnia Namiotem Spotkania – czyli rozważanie fragmentu Pisma świętego przed Najświętszym Sakramentem, dało nam pewność, że następne planowane punkty dnia będą owocne. Tak się stało chociażby na spotkaniach grupowych, na które specjalnie „wymieszaliśmy się” pomiędzy swoimi kręgami, aby podzielić się bogactwem naszych wspólnot i świadectwem osobistych doświadczeń życia wiarą na co dzień. Po pysznym, oczywiście, obiedzie uczestniczyliśmy w uroczystej Mszy świętej, gdzie oficjalnie powitaliśmy nowy – szósty krąg – w naszym gronie. Popołudnie upłynęło nam na wspólnej plenerowej zabawie – zaczęliśmy od indiańskiej gry komunikacyjnej, potem śpiewająco „przygotowywaliśmy czekoladę”, żeby wreszcie pokazać sztukę spontanicznego tworzenia grupowej choreografii do zadanej piosenki. Na koniec części ruchowej, czekał na nas zestaw wesołych konkurencji sportowych (emocje oddają nieco zamieszczone zdjęcia). Kolację zaplanowaliśmy w nowo oddanej, dębowieckiej wiacie grillowej, konsumując kiełbaskę i pieczone ziemniaki – pycha! Kończyliśmy ten pełen wrażeń dzień piękną, małżeńską adoracją Najświętszego Sakramentu – najpierw w całej wspólnocie, a następnie indywidualnie. Każda para miała pół godziny w ciągu nocy sam na sam z Panem Jezusem – niezwykły dar.

Niedzielny poranek Uroczystości Zesłania Ducha Świętego rozpoczął się rozważaniem Słowa Bożego w Namiocie Spotkania. Po śniadaniu był specjalny czas na dialog małżeński, szczególnie poświęcony komunikacji w naszych związkach. O godzinie 11:00 wzięliśmy udział w sanktuaryjnej Mszy świętej w Bazylice Matki Bożej z La Salette, z pełną obstawą liturgiczną w naszym wykonaniu. Po kolejnym doskonałym obiedzie usiedliśmy do szczerych rozmów podsumowujących przy kawie. Ocenialiśmy co sprawdziło się na wyjeździe, a co można by jeszcze poprawić. Doceniliśmy szczególnie naszą młodzież ze starszych kręgów, która dzielnie i z oddaniem opiekowała się maluszkami, w czasie, gdy małżonkowie mieli swoje spotkania.

Był to naprawdę dobry czas. Zyskaliśmy zarówno jako małżeństwa, jak i wspólnota Domowego Kościoła naszej parafii.

Dziękujemy Ci Boże, że tak cudownie nas stworzyłeś! Amen ?

Poniżej fotorelacja ze spotkania: