Czwarte Spotkanie Synodalne – Niedziela 5 grudnia 2021r. godz. 19.00 – Zaproszenie

wpis w: Aktualności | 0

CZWARTE SPOTKANIE SYNODALNE

Niedziela 5 grudnia 2021r. godz. 19.00

Władza i uczestnictwo

  1. Kościół synodalny jest Kościołem uczestniczącym i współodpowiedzialnym (w jaki sposób nasza wspólnota kościelna określa cele, do których należy dążyć, drogę do ich osiągnięcia i kroki, które należy podjąć?
  2. W jaki sposób sprawowana jest władza lub zarządzanie w naszym Kościele lokalnym?
  3. W jaki sposób praca zespołowa i współodpowiedzialność są realizowane w praktyce? (w jaki sposób i przez kogo przeprowadzane są ewaluacje?);
  4. Jak są promowane posługi i odpowiedzialność świeckich (czy mamy owocne doświadczenia synodalności na poziomie lokalnym?
  5. Jak funkcjonują organizmy synodalne na poziomie Kościoła lokalnego (Rady Duszpasterskie w parafiach i diecezjach, Rady Kapłańskie itd.)?

Rozeznawanie i podejmowanie decyzji

  1. Jakie metody i procesy stosujemy w podejmowaniu decyzji i jak je można ulepszyć?
  2. Jak krzewimy branie udziału w podejmowaniu decyzji w strukturach hierarchicznych?
  3. Czy nasze metody podejmowania decyzji pomagają nam słuchać całego Ludu Bożego?
  4. Jaki jest związek między konsultacją a podejmowaniem decyzji i jak to realizujemy w praktyce?
  5. Jakich narzędzi i procedur używamy, aby promować przejrzystość i możliwość rozliczenia (jak możemy wzrastać we wspólnotowym rozeznawaniu duchowym)?

Materiały pomocnicze

Drodzy bracia i siostry,

Rok Kapłański dobiega końca; dlatego podczas ostatnich audiencji zacząłem mówić o podstawowych zadaniach kapłana to znaczy nauczania, uświęcania i kierowania. Wygłosiłem już dwie katechezy – jedną o posłudze uświęcania, przede wszystkim sakramentalnego i drugą o nauczaniu. Pozostaje mi więc dziś powiedzieć o misji kierowania, przewodzenia, mocą władzy Chrystusa a nie własną, powierzonej im przez Boga części Ludu Bożego.

Jak we współczesnej kulturze zrozumieć taki wymiar, który zakłada koncepcję władzy i ma swe źródło w nakazie samego Pana, by paść Jego owczarnię? Czym jest w rzeczywistości władza dla nas, chrześcijan? Doświadczenia kulturowe, polityczne i dziejowe niedawnej przeszłości, zwłaszcza dwudziestowieczne dyktatury w Europie Wschodniej i Zachodniej, sprawiły, że człowiek współczesny stał się podejrzliwy w tej dziedzinie. Jest to podejrzliwość, która nierzadko wyraża się w przekonaniu, że należy porzucić wszelką władzę, która nie pochodzi wyłącznie od ludzi, nie jest im poddana ani przez nich kontrolowana. Lecz właśnie spojrzenie na reżimy, które w minionym wieku siały terror i śmierć, przypomina z całą mocą, że władza w każdym środowisku, jeśli wypełniana jest bez odniesienia do Nadprzyrodzonego, jeśli abstrahuje od Najwyższej Władzy, jaką jest Bóg, nieuchronnie ostatecznie zwraca się przeciw człowiekowi. Ważne jest więc uznanie, że władza ludzka nigdy nie jest celem samym w sobie, lecz zawsze i jedynie środkiem oraz że koniecznie w każdej epoce celem musi być osoba, stworzona przez Boga z własną nienaruszalną godnością i powołana do pozostawania w związku ze swoim Stwórcą, na drodze życia ziemskiego i w życiu wiecznym. Jest to władza sprawowana w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem, Stwórcą. Tak pojmowana władza, której jedynym celem będzie służba prawdziwemu dobru osób i czytelne wskazywanie na jedyne Najwyższe Dobro, którym jest Bóg, nie tylko nie jest obca ludziom, lecz przeciwnie – jest cenną pomocą na drodze ku pełnemu spełnieniu się w Chrystusie, ku zbawieniu.

Kościół jest powołany i zobowiązuje się do sprawowania tego typu władzy, która jest służbą i sprawuje ją nie własnym tytułem, lecz w imię Jezusa Chrystusa, który otrzymał od Ojca wszelką władzę na niebie i na ziemi (por. Mt 28,18). Albowiem to przez pasterzy Kościoła Chrystus pasie swoją owczarnię: to On ją prowadzi, strzeże jej, napomina ją, gdyż głęboko ją kocha. Jednakże Pan Jezus, Najwyższy Pasterz naszych dusz, zechciał, aby Kolegium Apostolskie – dzisiaj biskupi – we wspólnocie z Następcą Piotra oraz kapłani – ich najcenniejsi współpracownicy, uczestniczyli w tej Jego misji troski o Lud Boży i wychowywania go w wierze, ukierunkowując, ożywiając i wspierając wspólnotę chrześcijańską lub – jak mówi Sobór – troszcząc się zwłaszcza „o to, by każdy z wiernych został w Duchu Świętym doprowadzony do rozwoju własnego powołania według zasad Ewangelii, do szczerej i czynnej miłości oraz wolności, ku której wyswobodził nas Chrystus” (Presbyterorum Ordinis, 6). Każdy Pasterz jest więc pośrednikiem, przez którego sam Chrystus miłuje ludzi: to przez naszą posługę – drodzy kapłani – i przez nas Pan dociera do dusz, poucza je, strzeże i prowadzi. Święty Augustyn w swym Komentarzu do Ewangelii Św. Jana stwierdza: „Niech więc pasienie owczarni Pańskiej będzie obowiązkiem miłości” (123,5); oto najwyższa norma postępowania Bożych sług, miłość bezwarunkowa, jak ta, którą okazywał Dobry Pasterz, pełna radości, otwarta na wszystkich, zważająca na bliskich, dbająca o dalszych (por. św. Augustyn, Kazanie 340,1; Kazanie 46,15), delikatna wobec najsłabszych, maluczkich, prostych, grzeszników, aby uspokajającymi słowami nadziei ukazać nieskończone miłosierdzie Boga (por. tamże, List 95,1).

Choć takie zadanie duszpasterskie ma swe podstawy w Sakramencie, to jednak jego skuteczność zależy od osobistego życia kapłana. Aby być pasterzem według serca Bożego (por. Jer 3.15), niezbędne jest głębokie zakorzenienie w żywej przyjaźni z Chrystusem, nie tylko inteligencji, ale także wolności i woli, jasna świadomość tożsamości otrzymanej w święceniach kapłańskich, bezwarunkowa dyspozycyjność do prowadzenia powierzonej owczarni tam, gdzie chce tego Pan a nie w tym kierunku, który pozornie wydaje się odpowiedniejszy bądź łatwiejszy. Wymaga to przede wszystkim nieustannej i coraz większej gotowości do zdania się na Chrystusa, aby to On sam kierował życiem kapłańskim duchownych. Nikt bowiem nie jest naprawdę zdolny do pasienia owczarni Chrystusowej, jeśli nie żyje w głębokim i rzeczywistym posłuszeństwie Chrystusowi i Kościołowi, a sama uległość Ludu wobec swych kapłanów zależy od uległości kapłanów wobec Chrystusa; dlatego u podstaw posługi duszpasterskiej zawsze leży osobiste i stałe spotkanie z Panem, głębokie poznani Go, dostosowanie własnej woli do woli Chrystusa.

W ostatnich dziesięcioleciach często używano przymiotnika „duszpasterski”, jakby przeciwstawiając je pojęciu „hierarchiczności”, podobnie jak w podobnym przeciwstawieniu odczytywano także ideę „komunii”. Być może w tym punkcie warto zastanowić się nad słowem „hierarchia”, które tradycyjnie oznacza strukturę sakramentalnej władzy w Kościele, uporządkowanej według trzech szczebli Sakramentu Święceń: episkopatu, prezbiteratu i diakonatu. W opinii publicznej w postrzeganiu hierarchii przeważa element podporządkowania i prawa; dlatego dla wielu idea hierarchii jawi się w opozycji do elastyczności i żywotności poczucia duszpasterskiego a nawet jako rzeczywistość sprzeczna z ewangeliczną pokorą. Jest to jednak źle rozumiane poczucie hierarchii, spowodowane historycznie także nadużywaniem władzy i karierowiczostwem, które są właśnie nadużyciami i nie wynikają z samej istoty „hierarchii”. Często sądzi się, że „hierarchia” jest zawsze czymś związanym z panowaniem i tym samym nie odpowiada prawdziwemu poczuciu Kościoła, jedności w miłości Chrystusa. Jak jednak powiedziałem, jest to interpretacja błędna, która ma swe korzenie w dawnych nadużyciach, ale nie odpowiada prawdziwemu znaczeniu tego, czym jest hierarchia. Zacznijmy od samego słowa. Ogólnie mówi się, że słowa „hierarchia” miałoby znaczyć „święte panowanie”, ale nie jest to prawdziwe znaczenie – chodzi o „święte pochodzenie” to znaczy, że władza tanie pochodzi od samego człowieka, lecz ma swe źródło w sacrum, w Sakramencie: podporządkowuje więc osobę powołaniu, tajemnicy Chrystusa: czyni z jednostki sługę Chrystusa i dopiero jako sługa Chrystusa może ona kierować, prowadzić przez Chrystusa i z Chrystusem. Dlatego ten, kto wkracza w święty sakrament kapłaństwa – w „hierarchię”, nie jest autokratą lecz wchodzi w nową więź posłuszeństwa Chrystusowi: jest z Nim związany we wspólnocie z innymi członkami sakramentu, kapłaństwa. I nawet papież – punkt odniesienia wszystkich innych pasterzy i komunii Kościoła – nie może czynić tego, co chce; przeciwnie – to właśnie papież jest strażnikiem posłuszeństwa Chrystusowi, Jego Słowu streszczonemu w „regule fidei”, w Credo Kościoła i winien przodować w posłuszeństwie Chrystusowi i Jego Kościołowi. Hierarchia zakłada więc potrójną więź: przede wszystkim z Chrystusem i porządkiem, jaki Pan dał swemu Kościołowi; następnie z innymi pasterzami w jedynej wspólnocie Kościoła; i wreszcie więź z wiernymi powierzonymi jednostce w ustroju Kościoła.

Rozumiemy zatem, że wspólnota i hierarchia nie są względem siebie sprzeczne, ale wzajemnie od siebie zależą. Razem są jednością (wspólnota hierarchiczna). Pasterz jest więc tym, kto prowadzi i strzeże owczarni, niekiedy uniemożliwiając jej rozpraszanie. Poza wyraźną i jasną wizją nadprzyrodzoną nie można zrozumieć właściwego kapłanom zadania kierowania. Wspierane zaś prawdziwym umiłowaniem zbawienia każdego wiernego, jest ono szczególnie cenne i niezbędne także w naszych czasach. Jeśli celem jest niesienie orędzia Chrystusa i doprowadzenie ludzi do zbawczego spotkanie z Nim, aby mieli życie, zadanie przewodzenia jawi się jako służba przeżywana w całkowitym daniu siebie, by zbudować owczarnię w prawdzie i świętości, często idąc pod prąd i pamiętając o tym, że ten, kto jest największy, ma być jako najmniejszy, a przełożony jako sługa (por. Lumen gentium, 27).

Skąd może dziś kapłan czerpać siłę do takiego wypełniania swojej posługi, w pełnej wierności Chrystusowi i Kościołowi, poświęcając się całkowicie owczarni? Jest tylko jedna odpowiedź: w Chrystusie Panu. Jezusowy sposób kierowania to nie panowanie, ale pokorna i pełna miłości służba obmywania stóp, a królowanie Chrystusa nad wszechświatem nie jest triumfem ziemskim, ale znajduje swe uwieńczenie na drzewie Krzyża, które staje się sądem nad światem i punktem odniesienia dla pełnienia władzy, aby była ona prawdziwym wyrazem miłości duszpasterskiej. Święci, a wśród nich św. Jan Maria Vianney, zadanie troski o powierzoną im cząstkę Ludu Bożego wypełniali z miłością i ofiarnością, ukazując, że są także ludźmi mocnymi i zdecydowanymi. A jedynym ich celem było krzewienie prawdziwego dobra dusz; byli też zdolni do zapłacenia swoją osobą, aż do męczeństwa, za trwanie w wierności prawdzie i sprawiedliwości Ewangelii.

Drodzy kapłani, „paście stado Boże, które jest przy was, strzegąc go nie pod przymusem, ale z własnej woli… jako żywe przykłady dla stada”(1 P 5,2-3). Nie lękajcie się więc prowadzenia do Chrystusa każdego z braci, których On wam powierzył, mając pewność, że każde słowo i działanie, jeśli wypływają z posłuszeństwa woli Bożej, przyniosą owoc; umiejcie żyć, doceniając zalety i uznając ograniczenia kultury, w której żyjemy, z mocną pewnością, że głoszenie Ewangelii jest największą służbą, jaką można oddać człowiekowi. Nie ma bowiem większego dobra w tym życiu doczesnym od prowadzenia ludzi do Boga, rozbudzania wiary, podnoszenia człowieka z bierności i rozpaczy, obdarzania go nadzieją, że Bóg jest blisko i że to On kieruje historią osobistą i świata: w końcu to właśnie jest najgłębszym i ostatecznym sensem powierzonego nam przez Pana zadania kierowania. Chodzi o kształtowanie Chrystusa w wiernych przez ten proces uświęcenia, jakim jest przemiana kryteriów, skali wartości, postaw, pozwalając, aby Chrystus żył w każdym wiernym. Święty Paweł podsumowuje swoje działania duszpasterskie słowami: „Dzieci moje, oto ponownie w bólach was rodzę, aż Chrystus w was się ukształtuje” (Gal 4.19).

Drodzy bracia i siostry, chciałbym was wezwać, abyście się modlili za mnie, Następcę Piotra, mającego szczególne zadanie kierowania Chrystusowym Kościołem, jak również za wszystkich waszych biskupów i kapłanów. Módlcie się, abyśmy potrafili troszczyć się o wszystkie owce, także te zagubione, z powierzonej nam owczarni. Was, drodzy księża, serdeczne zapraszam na uroczystości wieńczące Rok Kapłański 9, 10 i 11 czerwca, tutaj w Rzymie: będziemy zastanawiać się nad nawróceniem i misją, nad darem Ducha Świętego oraz nad więzią z Najświętszą Maryją Panną. Odnowimy też nasze przyrzeczenia kapłańskie, wspierani przez cały Lud Boży. Dziękuję!

Benedykt XVI, Katecheza środowa 26.05.2010 r.

Współdziałanie wiernych chrześcijan świeckich we władzy rządzenia w organach kolegialnych Kościoła partykularnego

Wprowadzenie

Ustawodawca w Kodeksie Prawa Kanonicznego z 1983 r. stanowi, że władzę rządzenia (łac. potestas regiminis) sprawują ci, którzy otrzymali święcenia (kan. 129 § 1). Wierni chrześcijanie świeccy mogą współdziałać w wykonywaniu tej władzy zgodnie z przepisami prawa (kan. 129 § 2). Dlatego też w pierwszej kolejności zostaną przeanalizowane podstawy współdziałania wiernych chrześcijan świeckich we władzy rządzenia, a następnie sposoby uczestnictwa w organach kolegialnych Kościoła partykularnego, jako przejaw tego współdziałania, tj. w radzie ds. ekonomicznych (kan. 492–494), radzie duszpasterskiej (kan. 511–514) i radzie mediacyjnej (kan. 1733 § 2), a także w innych organach kolegialnych, które biskup diecezjalny może erygować stosownie do potrzeb w powierzonym mu Kościele partykularnym.

Podstawy współdziałania wiernych chrześcijan świeckich we władzy rządzenia

Papież Pius XII stwierdził: „(…) wierni, a ściślej świeccy, zajmują miejsce w pierwszych szeregach Kościoła. Dla nich Kościół stanowi życiową zasadę ludzkiej społeczności. Dlatego to oni, i przede wszystkim oni, winni uświadamiać sobie coraz wyraźniej nie tylko to, że należą do Kościoła, ale że sami są Kościołem, to znaczy wspólnotą wiernych żyjących na ziemi pod jednym przewodnictwem Papieża, oraz pozostających z nim w łączności Biskupów. Oni są Kościołem (…)” . Współdziałanie wiernych chrześcijan świeckich we władzy rządzenia jest jednym ze sposobów przenikania rzeczywistości społecznych, politycznych i ekonomicznych wymaganiami nauki i życia chrześcijańskiego . Ojcowie soborowi w Konstytucji dogmatycznej o Kościele stwierdzili, że wierni chrześcijanie świeccy, „którzy wcieleni przez chrzest w Chrystusa, ustanowieni jako Lud Boży, stawszy się na swój sposób uczestnikami kapłańskiej, prorockiej i królewskiej misji Chrystusa, sprawują właściwe całemu ludowi chrześcijańskiemu posłannictwo w Kościele i w świecie” (LG 31). Na mocy przyjętego sakramentu chrztu są powołani do współpracy i współodpowiedzialności w realizacji zbawczej misji, jaką Chrystus powierzył Kościołowi (kan. 204 § 1; kan. 208)5 . Świeccy „(…) mogą być także powoływani w różny sposób do bardziej bezpośredniej współpracy z apostolatem hierarchii (…). Ponadto cieszą się uzdolnieniami, które sprawiają, że hierarchia brała ich do pomocy w wykonywaniu pewnych zadań kościelnych służących celowi duchowemu. Na wszystkich zatem świeckich spoczywa zaszczytny obowiązek przyczyniania się do tego, aby Boży plan zbawienia coraz bardziej rozszerzał się na wszystkich ludzi wszystkich czasów i wszystkich miejsc na ziemi. Dlatego też wszędzie powinni mieć oni możliwość pilnego uczestniczenia, w miarę swoich sił i stosownie do aktualnych potrzeb, w zbawczym dziele Kościoła” (LG 33) . Kongregacja ds. Biskupów w Dyrektorium o pasterskiej posłudze biskupów potwierdziła, że osoby świeckie są „cennymi współpracownikami pasterzy i bez ich pomocy apostolstwo hierarchiczne nie może być w pełni skuteczne”. Dlatego też konieczny jest wkład świeckich w działalność kościelną m.in. poprzez uczestnictwo w strukturach diecezjalnych (AS 111). Wierni chrześcijanie świeccy są pełnoprawnymi członkami Kościoła (Dyduch, 2005, s. 43). Mogą współdziałać we władzy rządzenia zgodnie z zasadą pomocniczości, która jest związana m.in. z „dowartościowaniem kolegialności, promocją laikatu i z uwzględnieniem opinii publicznej w Kościele” (Sitarz, 2008, s. 41). W podstawowej strukturze Kościoła partykularnego, jaką jest diecezja, odpowiedzialność za rządzenie spoczywa na biskupie diecezjalnym (AS 161), któremu z ustanowienia Bożego przysługuje władza ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza (kan. 381 § 1; 391 § 1 i 2). Kongregacja ds. Biskupów stwierdziła: „Organiczna komunia kościelna i duchowość komunii będą sprzyjały docenieniu przez biskupa struktur aktywnej współpracy działających zgodnie z prawem kanonicznym. Takie struktury nadają znamię wspólnotowości pasterskim rządom biskupa, jako że realizuje się tu pewien rodzaj wzajemności pomiędzy osobistą odpowiedzialnością biskupa za dobro powierzonej mu diecezji, a współpracą wszystkich wiernych. Biskup będzie przypominać wyraźnie, że owe struktury aktywnej współpracy nie mogą inspirować się zasadami demokracji parlamentarnej, ponieważ mają uprawnienia doradcze a nie decyzyjne. Postawa uważnego wsłuchiwania się w głos drugiego jednoczy pasterzy wiernych (…). Biskup popierając udział wiernych w życiu Kościoła, zawsze będzie pamiętał o swoim prawie i osobistym obowiązku sprawowania władzy (…). Koordynowanie i współudział wszystkich sił obecnych w diecezji wymaga wspólnych chwil refleksji i kolegialnego osądu. Biskup będzie musiał zatroszczyć się o to, aby takie spotkania były zawsze dobrze przygotowane, zwarte w czasie, by skupiały się wokół konkretnego celu i konkretnych propozycji oraz aby wzajemne relacje zawsze były przeniknięte duchem chrześcijańskim, co sprawi, że wszyscy będą nosić w sercu pragnienie szczerej współpracy” (AS 166) . Dlatego też wierni świeccy nie mogą sprawować władzy rządzenia w Kościele, a jedynie w niej współdziałać, m.in. poprzez uczestnictwo w organach kolegialnych Kościoła partykularnego.

Sposoby współdziałania wiernych chrześcijan świeckich w organach kolegialnych Kościoła partykularnego

Przejawem współdziałania wiernych chrześcijan świeckich we władzy rządzenia jest partycypacja w organach kolegialnych Kościoła partykularnego, zarówno w diecezji, jak i w innych strukturach prawnie z nią zrównanych (kan. 368). Ustawodawca kościelny przewiduje możliwość uczestnictwa świeckich w następujących organach kolegialnych: radzie ds. ekonomicznych, radzie duszpasterskiej i radzie mediacyjnej .

Uczestnictwo w radzie ds. ekonomicznych

Jedynym obligatoryjnym organem kolegialnym w diecezji, w którego skład mogą wchodzić wierni chrześcijanie świeccy, jest rada ds. ekonomicznych. „W każdej diecezji należy ustanowić Radę do spraw ekonomicznych, na czele której stoi biskup lub jego delegat, składającą się z trzech przynajmniej wiernych, biegłych w sprawach ekonomicznych, znających dobrze prawo cywilne i odznaczających się prawością. Nominację otrzymują od biskupa” (kan. 492 § 1) (Sitarz, 2004, s. 125; Sitarz, 1999). Diecezjalna rada ds. ekonomicznych składa się z przynajmniej trzech członków wybranych spośród duchownych lub wiernych świeckich (mężczyzn lub kobiet). Osoby te powinny spełniać następujące wymogi: 1) pozostawać w pełnej wspólnocie Kościoła katolickiego (kan. 149 § 1; kan. 205), 2) odznaczać się biegłością w sprawach ekonomicznych i dobrą znajomością prawa cywilnego, 3) cechować się prawością, czyli cnotami moralnymi związanymi z poczuciem i przestrzeganiem sprawiedliwości oraz 4) odznaczać się brakiem pokrewieństwa lub powinowactwa z biskupem diecezjalnym aż do czwartego stopnia (kan. 492 § 3). Biskup diecezjalny, według własnego uznania, dokonuje nominacji na pięcioletnią kadencję, z możliwością mianowania tych samych członków na dalsze pięciolecie (kan. 492 § 2; kan. 470) (Sitarz, 2004, s. 125; Sitarz, 1999). Kongregacja ds. Biskupów doprecyzowała, że członkostwo w radzie należy powierzyć „wiernym wyróżniającym się ze względu na posiadaną wiedzę w zakresie ekonomii i prawa cywilnego, sprawdzonym w uczciwości i miłości do Kościoła i apostolstwa. Tam, gdzie został ustanowiony urząd diakona stałego, należy zaangażować diakonów stałych, zgodnie z ich charyzmatem (…)” (AS 193; zob. także kan. 236). Obowiązek ustanowienia rady ds. ekonomicznych ustawodawca kościelny przewidział także w Kościołach partykularnych o charakterze personalnym, tj. w ordynariacie wojskowym9 i w ordynariacie personalnym dla byłych Anglikanów. „Świeccy odznaczający się odpowiednią wiedzą, roztropnością i uczciwością są zdolni do tego, by jako biegli lub doradcy świadczyli pomoc pasterzom Kościoła, także w radach działających zgodnie z przepisem prawa” (kan. 228 § 2) (Wierzbicki, 2016). Dlatego też uczestnictwo wiernych świeckich w diecezjalnej radzie ds. ekonomicznych stanowi przejaw współdziałania we władzy rządzenia, która w diecezji przysługuje biskupowi diecezjalnemu. W sytuacji sede plena rada posiada kompetencje konsultacyjne. Kongregacja ds. Biskupów zachęca, aby biskup wspólnie z tym organem kolegialnym poddawał analizie bilanse czy plany finansowe (AS 193). Biskup diecezjalny jest zobowiązany uzyskać zgodę rady ds. ekonomicznych w następujących sytuacjach: 1) przed podjęciem aktów przekraczających granice zwykłej administracji (kan. 1277), 2) przed dokonaniem alienacji (kan. 1292; AS 189), 3) przed zezwoleniem na dokonanie przez osobę prawną transakcji skutkującej pogorszeniem jej sytuacji materialnej (kan. 1295), 4) przed zrzeczeniem się instancji w procesie spornym w sprawach dotyczących aktów przekraczających granice zwyczajnego zarządu (kan. 1254 § 2). Biskup diecezjalny zobowiązany jest także do wysłuchania opinii rady w następujących sytuacjach: 1) mianowania i usuwania ekonoma diecezjalnego (kan. 494 § 1), 2) nałożenia na wiernych zobowiązania materialnego (kan. 1263), 3) dokonania aktu administracyjnego o większym znaczeniu (kan. 1277; AS 189 i 193), 4) określenia działań przekraczających granice zwykłego zarządu (kan. 1281 § 2; AS 193), 5) przyjęcia corocznych sprawozdań z zarządu poszczególnych dóbr kościelnych (kan. 1287), 6) zabezpieczenia i ulokowania dóbr ruchomych i pieniędzy przydzielonych tytułem dotacji (kan. 1305), 7) zmniejszenia zobowiązań pochodzących z rozporządzeń wiernych na cele pobożne (kan. 1310 § 2) (Sitarz, 2015, s. 153–154). Biskup diecezjalny powinien „pobudzać do współpracy” kolegium konsultorów i radę ds. ekonomicznych „w sprawach określonych przez prawo powszechne” (AS 190; por.: kan. 1277; 494 § 1–2; 1263; 1281 § 2; 1287 § 1; 1292; 1295; 1304; 1305; 1310 § 2). Ponadto w sytuacji sede vacante rada ds. ekonomicznych została wyposażona przez ustawodawcę kodeksowego w kompetencję kreacyjną. Jeżeli kolegium konsultorów wybierze na administratora diecezji dotychczasowego ekonoma, wówczas rada jest zobowiązana wybrać innego ekonoma (kan. 423 § 2). Nominacja tych, którzy sprawują urzędy w kurii diecezjalnej, należy do biskupa diecezjalnego (kan. 470). Dlatego też wybór ekonoma przez radę, która zgodnie z kan. 492 § 1 może składać się z samych świeckich, stanowi wyjątek od tej zasady (zob. także kan. 1742) i jedyny przypadek, w którym to wierni świeccy mogą decydować o składzie kurii diecezjalnej i powierzać tak ważny urząd, jakim jest tymczasowy ekonom diecezjalny.

Uczestnictwo w radzie duszpasterskiej

Ustawodawca powszechny nie przewidywał ustanowienia rady duszpasterskiej w Kodeksie z 1917 r. Dopiero Ojcowie Vaticanum II, akcentując zasadę pomocniczości i potrzebę współdziałania wiernych chrześcijan świeckich we władzy rządzenia wKościele, stwierdzili: „(…) pasterze mają uznawać i wspierać godność i odpowiedzialność świeckich w Kościele; mają chętnie korzystać z ich roztropnej rady, z ufnością powierzać im zadania w służbie Kościołowi i pozostawiać im swobodę oraz pole działania, a nawet zachęcać ich, aby także z własnej inicjatywy przystępowali do współpracy. (…) dzięki temu bowiem w świeckich umacnia się poczucie własnej odpowiedzialności, wzmaga się zapał, i siły ludzi świeckich łatwiej łączą się z pracą pasterzy. Ci zaś, wsparci doświadczeniem świeckich, mogą zdobyć celniejszy i odpowiedniejszy osąd zarówno w sprawach duchowych, jak i doczesnych, tak aby cały Kościół, umocniony przez wszystkich swoich członków, skuteczniej pełnił swe posłannictwo dla życia świata” (LG 37).

Ustawodawca powszechny stanowi: „§ 1. Rada duszpasterska składa się z wiernych, pozostających w pełnej wspólnocie z Kościołem katolickim, tak duchownych, jak członków instytutów życia konsekrowanego i przede wszystkim świeckich, wyznaczonych w sposób określony przez biskupa diecezjalnego. § 2. Do Rady [rady – A.R.] duszpasterskiej należy dobrać wiernych w ten sposób, żeby jej skład był rzeczywistym odzwierciedleniem całej części Ludu Bożego, stanowiącego diecezję, z uwzględnieniem różnych regionów diecezji, warunków społecznych i zawodowych oraz udziału, jaki osoby pojedyncze lub zrzeszone mają w apostolstwie. § 3. Do Rady [rady – A.R.] duszpasterskiej należy dobierać tylko tych wiernych, którzy odznaczają się pewną wiarą, dobrymi obyczajami i roztropnością” (kan. 512). Rada jest organem fakultatywnym w diecezji, ponieważ biskup diecezjalny może ją utworzyć, jeśli zalecają to okoliczności duszpasterskie (kan. 511) (Sitarz, 2005, s. 406–408). Ustawodawca kodeksowy nie określa minimalnej ani maksymalnej liczby osób tworzących ten organ kolegialny, jak też sposobu wyboru poszczególnych członków i kadencji (kan. 513). Rada „(…) może być ustanowiona w sposób różny. Zwyczajnie, chociaż z natury swojej jest instytucją stałą, może być zarówno co do członków, jak i co do swojej działalności powoływana czasowo oraz z okazji wykonywania jakiegoś zadania (…)” (ES 16 § 2). Biskup diecezjalny powinien doprecyzować te kwestie w promulgowanym przez siebie statucie (Sitarz, 2005, s. 406–408). Kongregacja ds. Biskupów stanowi: „Decyzja na temat sposobu powoływania członków do Rady [rady – A.R.] duszpasterskiej przysługuje biskupowi, który zagwarantuje to sobie na mocy odpowiednich zapisów statutowych: na przykład, zlecając parafiom i innym instytucjom wyznaczenie kandydatów, pozostawiwszy sobie jednak – być może przez akt zatwierdzenia członków wcześniej wyznaczonych – prawo wyłączenia tych, którzy wydają się niezdatni” (AS 185). Rada duszpasterska, poza osobami duchownymi, składa się przede wszystkim z wiernych chrześcijan świeckich, zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Jest „instytucjonalną formą wyrażania uczestnictwa wszystkich wiernych, jakiegokolwiek stanu, w misji Kościoła” (AS 185). Osoby te powinny spełniać następujące wymogi: 1) pozostawać w pełnej wspólnocie z Kościołem katolickim, 2) odznaczać się pewną wiarą, dobrymi obyczajami i roztropnością (kan. 512 § 1 i 3). Biskup diecezjalny w st tucie powinien doprecyzować inne przymioty na członków rady (kan. 149 § 1), a także określić proporcje między wszystkimi kategoriami wiernych chrześcijan w jej składzie (Wroceński, 2004, s. 119). Rada duszpasterska jest organem doradczym (kan. 514 § 1; ES 16 § 2). Świeccy tylko współdziałają we władzy rządzenia. Dlatego też – zgodnie z zaleceniem dykasterii Kurii Rzymskiej – obrady rady duszpasterskiej „zawsze powinny cechować – delikatny szacunek dla jurysdykcji biskupa oraz dla autonomii pojedynczych i zrzeszonych wiernych, jak również unikanie roszczenia sobie prawa do władzy czy koordynowania” (AS 185). Wierni chrześcijanie świeccy wchodzący w skład rady mają za zadanie „badać pod władzą biskupa wszystko, co dotyczy działalności pasterskiej, a także rozważać i przedstawiać praktyczne wnioski” (kan. 511; CD 27; AS 185). Szczegółowe określenie kompetencji rady ustawodawca partykularny powinien doprecyzować w statucie (Cusack, 2000, s. 668–669). Przedmiotem dyskusji tego organu kolegialnego jest szeroko rozumiana działalność duszpasterska, a w szczególności: plan duszpasterski, diecezjalne inicjatywy misyjne, katechetyczne i apostolskie, odpowiednie środki służące pogłębianiu formacji doktrynalnej i życia sakramentalnego wiernych, sposoby ułatwiania pracy duszpasterskiej duchownych czy też uwrażliwianie opinii publicznej na problemy Kościoła (AS 185) (Sitarz, 2004, s. 147–148; Sitarz, 2008, s. 94–96). Papież Jan Paweł II odnosząc się do uczestnictwa wiernych świeckich w życiu Kościoła, wyrażającego się przede wszystkim w życiu i misji Kościołów partykularnych, stwierdził: „W rzeczywistości chodzi tu o zasadniczą formę współpracy i dialogu, a także rozpoznania, na szczeblu diecezjalnym. Udział świeckich w tych radach pozwoli rozszerzyć zakres konsultacji, a zasada współpracy (…) będzie stosowana szerzej i odważniej” (CL 25). Przejawem współdziałania wiernych świeckich – będących członkami rady duszpasterskiej – we władzy rządzenia w Kościele jest możliwość ich uczestnictwa w synodzie prowincjalnym i diecezjalnym. W odniesieniu do synodu prowincjalnego ustawodawca kodeksowy stanowi, że rada duszpasterska powinna wybrać (zob. kan. 164–179) spośród swoich członków dwóch przedstawicieli, którzy mają głos doradczy (kan. 443 § 5)14. Z kolei na synod diecezjalny obligatoryjnie powinni zostać wezwani i mają obowiązek w nim uczestniczyć wierni świeccy wybrani przez radę duszpasterską, w sposób i w liczbie określonej przez biskupa diecezjalnego. Jeżeli rada nie została utworzona, biskup diecezjalny określa sposób wyboru osób świeckich mających uczestniczyć w obradach synodu (kan. 463 § 1, 5°)15. Zgodnie z Instrukcją o synodach diecezjalnych w wyborze wiernych świeckich, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, w miarę możliwości należy zastosować kan. 512 § 2. W celu zapewnienia znaczenia ich wkładu w dobro Kościoła istotne jest, aby wierni świeccy uczestniczący w synodzie zostali wybrani spośród osób odznaczających się pewną wiarą, dobrymi obyczajami i roztropnością (por. kan. 512 § 3). Kongregacja ds. Biskupów i Kongregacja ds. Ewangelizacji Narodów podkreśliły, że jest to niezbędny wymóg, aby świeccy wzięli udział w synodzie diecezjalnym17. W odniesieniu do kompetencji rady duszpasterskiej na terenach misyjnych Ojcowie soborowi postanowili, aby jej „działalność apostolska nie ograniczała się jedynie do już nawróconych, lecz aby odpowiednia część zarówno współpracowników, jak i środków była przeznaczana na ewangelizację niechrześcijan” (AG 30). W statucie Ordynariatu Wojskowego w Polsce ustawodawca postanowił, że rada duszpasterska świadczy pomoc biskupowi polowemu18. Organ ten może zostać utworzony także w Administraturze Apostolskiej św. Jana Marii Vianneya (AB 10 § 2), a także w ordynariacie personalnym dla byłych Anglikanów (AC 10 § 4).

Uczestnictwo w radzie mediacyjnej

Rada mediacyjna jest fakultatywnym wieloosobowym kolegialnym organem kościelnej władzy administracyjnej o charakterze doradczym. W sytuacji jej erygowania w Kościele partykularnym wierni chrześcijanie świeccy mogliby współdziałać we władzy rządzenia „od pokojowego rozwiązania kontrowersji aż do ich sądowego rozpatrywania i rozstrzygania”19. Dlatego też papież Benedykt XVI zachęcał do „podejmowania inicjatyw i rozporządzeń” mających na celu ich ustanowienie. Konferencja biskupów albo biskup diecezjalny mogą erygować radę, której zadaniem byłoby „poszukiwanie i sugerowanie słusznych rozwiązań” (kan. 1733 § 2). Struktura organu mediacyjnego, wymogi dla kandydatów20, jak też kadencja nie zostały określone w prawie powszechnym. W sytuacji, w której ustawodawca partykularny skorzysta z kompetencji przyznanej w kan. 1733 § 2, powinien również promulgować statut, w którym określi zarówno wymogi dla kandydatów, jak i organy jednoosobowe bądź wieloosobowe uprawnione do zweryfikowania tych wymogów na szczeblu konferencji biskupów lub Kościoła partykularnego (Sitarz, 2013, s. 90). Wymóg przynależności do stanu duchownego nie wydaje się obligatoryjny dla członków rady mediacyjnej (por. kan. 274 § 1)21. W odniesieniu do tego organu kolegialnego trzeba postulować, aby zarówno co do sposobu jego utworzenia, jak i członkostwa miał on charakter mieszany. Członkowie wchodzący w skład rady mogliby pochodzić z trzech tytułów: z urzędu, z wyboru i z nominacji, zarówno spośród osób duchownych, jak i świeckich (Arrieta, 2008, s. 138–139). Taki skład stanowiłby realizację zalecenia ustawodawcy powszechnego, zgodnie z którym świeccy są zdolni do tego, aby świadczyć pomoc pasterzom Kościoła (kan. 216; kan. 228 § 2). Udział wiernych świeckich w radach stanowi formę partycypacji we władzy kościelnej (Pawluk, 2002, s. 49). Należy zauważyć, że skoro prawodawca w KPK/83 zezwala świeckim na pełnienie funkcji sądowych (np. sędzia, audytor, promotor sprawiedliwości, obrońca węzła) czy też powierzanie innych urzędów w kurii diecezjalnej (np. ekonom diecezjalny, kanclerz), to tym bardziej nie ma przeciwwskazań, aby w skład organów mediacyjnych byli powoływani wierni świeccy (Romanko, 2015, s. 163–165). Wierni chrześcijanie świeccy, z racji przyjętego sakramentu chrztu, uczestniczą w kapłaństwie powszechnym Chrystusa (AS 4) (Sitarz, 2008, s. 30–32; Słowikowska, 2014, s. 13–17). Partycypując w kolegialnym organie mediacyjnym, mają wpływ na „przywracanie sprawiedliwości”, która „ma na celu odbudowanie właściwych i uporządkowanych relacji między wiernymi oraz między nimi i władzą kościelną. Pokój wewnętrzny bowiem i chętna współpraca wiernych w misji Kościoła rodzą się z przywrócenia poczucia całkowitego wypełniania swojego powołania. Sprawiedliwość, do jakiej Kościół dąży przez administracyjny proces sporny, może być uważana za początek, minimalny wymóg i jednocześnie oczekiwanie miłości, nieodzowne i zarazem niewystarczające w porównaniu z miłością, którą żyje Kościół. Lud Boży, pielgrzymujący na ziemi, nie będzie bowiem mógł urzeczywistnić swojej tożsamości jako wspólnota miłości, jeśli nie będą w nim respektowane wymogi sprawiedliwości”. Ustawodawca kościelny określił kompetencje rady mediacyjnej w sposób ogólny jako „poszukiwanie i sugerowanie słusznych rozwiązań” między autorem dekretu a jego adresatem (kan. 1733 § 2). Szczegółowe zadania tego organu mediacyjnego powinny zostać doprecyzowane w statucie (por. kan. 145 § 2). W pierwszej kolejności rada powinna „poszukiwać” słusznego rozwiązania (łac. aequa solutio) sporu, dlatego osoby wchodzące w jej skład wysłuchują zarówno autora, jak i adresata aktu administracyjnego. Należy zapoznać się ze stanem faktycznym, a więc ze źródłem zaistniałego sporu, a także poznać oczekiwania stron konfliktu. Poprzez wyszukiwanie elementów wspólnych trzeba ukazywać stronom korzyści płynące z tego pozasądowego sposobu rozwiązania sporu. Jeżeli organ mediacyjny zapoznał się z istotą sporu i dążył do znalezienia ewentualnego wyjścia z konfliktu, powinien następnie „sugerować”, a więc proponować stronom słuszne rozwiązanie. Rada nie jest wyposażona w kompetencję do wydawania decyzji wiążącej strony. Dlatego też jakiekolwiek decyzje tego organu nie mają dla stron mocy wiążącej (Krukowski, 2011, s. 177; Sitarz, 2008, s. 140–141; Romanko, 2016, s. 111–114). Powyższa interpretacja kan. 1733 § 2 pozostaje w zgodzie z kan. 129 § 2, według którego wierni chrześcijanie świeccy mogą współdziałać we władzy rządzenia w Kościele.

Uczestnictwo w innych organach kolegialnych

Ojcowie soborowi w dekrecie o apostolstwie świeckich stwierdzili: „W diecezjach, o ile to możliwe, niech istnieją rady, które będą wspierać działalność apostolską Kościoła czy to na polu ewangelizacji i uświęcania, czy na terenie charytatywnym i społecznym oraz w innych działaniach przy zgodnej współpracy kapłanów i zakonników ze świeckimi. Takie rady będą mogły służyć wzajemnej koordynacji różnych świeckich stowarzyszeń i inicjatyw, przy zachowaniu własnego charakteru każdego z nich oraz ich autonomii” (AA 26). Biskup diecezjalny może utworzyć w diecezji także inne, niż te określone przez ustawodawcę powszechnego, organy kolegialne (zarówno stałe, jak i czasowe), zgodnie z możliwościami i potrzebami danego Kościoła partykularnego. W ich skład mogą również wchodzić wierni chrześcijanie świeccy (por. kan. 228 § 2)23. Kongregacja ds. Biskupów wskazała, że ich zadaniem byłoby realizowanie programów diecezjalnych oraz poszukiwanie dróg realizacji na różnych polach duszpasterstwa i apostolstwa, np. rodzina, nauczanie, czy duszpasterstwo poszczególnych grup społecznych (Sitek, 2014, s. 79–90). Biskup powinien jednak „unikać tworzenia i podtrzymywania struktur zarządzania odbiegających od normy, które w jakiś sposób mogłyby zastępować lub stawać się konkurencją dla instytucji przewidzianych prawem kanonicznym, co z pewnością nie pomogłoby w sprawnym kierowaniu duszpasterstwem” (AS 182). Wierni świeccy mogą współdziałać we władzy rządzenia poprzez uczestnictwo w takich organach kolegialnych, jak: Komisja Śpiewu i Muzyki Kościelnej, Komisja do spraw Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego, Komisja Nadzoru Budownictwa Kościelnego, Komisja Sztuki Kościelnej, Komisja Organistowska, Rada do spraw Społecznych, Rada do spraw Powołań, Rada Misyjna, Rada do spraw Młodzieży, Rada Katechetyczna (Wroceński, 2009, s. 221–222; Sitarz, 2008, s. 57–58). Dykasteria Kurii Rzymskiej wskazała, że należy zadbać, aby działalność takich organów była „dobrze rozplanowana i koordynowana, nie dopuszczając do interferencji, niepotrzebnego różnicowania poszczególnych zadań czy, przeciwnie, ich pomieszania” (AS 182).

Podsumowanie

Reasumując powyższą analizę dotyczącą współdziałania wiernych chrześcijan świeckich we władzy rządzenia w organach kolegialnych Kościoła partykularnego, należy stwierdzić, że:

 Władza rządzenia w Kościele partykularnym z ustanowienia Bożego przysługuje biskupowi diecezjalnemu. Wierni chrześcijanie świeccy nie mogą sprawować tej władzy, ale jedynie współdziałać w jej wykonywaniu, zgodnie z przepisami prawa.

 Jednym ze sposobów współdziałania we władzy rządzenia jest możliwość partycypacji świeckich w organach kolegialnych tworzonych w diecezji i w innych strukturach prawnie z nią zrównanych.

 Osoby świeckie mogą wchodzić w skład rady ds. ekonomicznych (organ obligatoryjny), a także rady ds. duszpasterskich i rady mediacyjnej (organy fakultatywne).

 Ustawodawca kościelny umożliwia biskupowi diecezjalnemu erygowanie innych, pozakodeksowych, organów kolegialnych w celu skuteczniejszego koordynowania dziełami apostolskimi, w duchu poszanowania zasady pomocniczości, współpracy i dobra wspólnego.

Agnieszka Romanko, Współdziałanie wiernych chrześcijan świeckich we władzy rządzenia w organach kolegialnych Kościoła partykularnego