OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE V Niedziela zwykła – 4.02.2018 r.

OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE

 

   V Niedziela zwykła – 4.02.2018 r.   

 

  1. Zakończyliśmy w naszej parafii Odwiedziny Duszpasterskie. Bardzo serdecznie dziękujemy za otwarte serca, życzliwe przyjęcie, szczere rozmowy. Więcej szczegółowych informacji o naszej parafii przedstawimy w najbliższej przyszłości..

 

  1. Zapraszamy na katechezy Drogi neokatechumenalnej, które są głoszone w kaplicy, w poniedziałki i czwartki o godz. 18.45.

 

  1. We wtorek zapraszamy do modlitwy Słowem Bożym o godz. 18.45, a w środę na katechezę dla dorosłych w oparciu o KKK o godz. 19.00.

 

  1. W związku z wyjazdem trzech kapłanów z naszej wspólnoty na tygodniową Kapitułę do Dębowca, prosimy o wyrozumiałość w posłudze w tym tygodniu.

 

  1. W ferie zimowe zapraszamy dzieci do klubu. Planujemy zajęcia od poniedziałku di piątku w godz. 10 -13. Rodziców chętnych dzieci prosimy o wypełnienie formularza zamieszczonego na stronie internetowej parafii do najbliższego wtorku.

 

  1. Informujemy, że po kolędowej zmianie kancelaria parafialna będzie czynna jak w ciągu roku tj. wtorek i czwartek od 16.30 – 17.30 i w sobotę od 8 do 9.

 

  1. Wspomnienia liturgiczne tygodnia:

        Poniedziałek – wspomnienie św. Agaty, dziewicy i męczennicy

        Sobota – wspomnienie św. Scholastyki, dziewicy

 

Rozpoczynamy Mszę świętą

 

Dopowiedzenie

Po ostatnim rozważaniu dotyczącym postaw podczas Mszy świętej, ktoś słusznie zwrócił uwagę, że w naszej parafii spełniamy wymagania OWMR z jednym wyjątkiem. Chodzi o postawę w czasie procesji z darami. Faktycznie, w tym momencie panuje w naszej świątyni rozdwojenie, jedni stoją, inni siedzą. Pomijamy przyczyny tego rozdwojenia i przyjmujemy obowiązującą w tej chwili zasadę: w czasie procesji z darami siedzimy!

Milczenie

Gdy Bóg mówi – człowiek musi zamilknąć. Są rzeczy, które przerastają wszelkie nasze ludzkie pojęcia. I wtedy pozostaje tylko milczenie. Jest ono wymowniejsze od słów. O milcząca Hostio Biała, na kolanach wielbię Cię. Duch modlitwy wymaga trzech rzeczy: milczenia, samotności i umartwienia – Leon XIII.

Winowska widzi bardzo ścisłe powiązanie dewaluacji słowa z pogardą, jaką żywi współczesny człowiek do milczenia. Życie ludzkie pozbawione ciszy i skupienia staje się płytkie, a nawet traci sens. Każdy człowiek potrzebuje ciszy. Milczenie z natury jest słoworodne. W milczeniu rodzą się wartościowe myśli, powoli dojrzewają, przybierają kształt słów. W milczeniu, jak dziecko w łonie matki, poczyna się, rozwija i dojrzewa słowo. Trzeba je donosić do końca.

W czasie sprawowania Mszy świętej należy również zachować w odpowiednim czasie pełne czci milczenie. Jego natura zależy od czasu, w jakim jest przewidziane w poszczególnych obrzędach. W akcie pokuty i po wezwaniu do modlitwy wierni skupiają się w sobie; po czytaniu lub homilii krótko rozważają to, co usłyszeli; po Komunii świętej zaś wychwalają Boga w sercu i modlą się do Niego. Godne pochwały jest zachowanie milczenia w kościele, w zakrystii i w przylegających do niej pomieszczeniach już przed rozpoczęciem celebracji, aby wszyscy pobożnie i godnie przygotowali się do sprawowania świętych czynności (OWMR).

Obrzędy wstępne Mszy świętej

Obrzędy poprzedzające liturgię słowa, czyli wejście, pozdrowienie, akt pokutny, Kyrie, Chwała na wysokości i kolekta, mają charakter wstępu, wprowadzenia i przygotowania. Ich celem jest to, aby wierni gromadzący się razem stanowili wspólnotę oraz przygotowali się do uważnego słuchania słowa Bożego i godnego sprawowania Eucharystii.

Obrzędy wstępne (Ritus initiales) mające charakter wstępu, wprowadzenia, przygotowania, zwane są inaczej obrzędami otwarcia lub liturgią zgromadzenia.
Obrzędy otwarcia – ponieważ rozpoczynają, otwierają całość misterium Mszy świętej.
Liturgia zgromadzenia – nazwa ta ukazuje cel tych obrzędów, którym jest wzbudzenie poczucia wspólnoty wśród zgromadzonych, poczucia bycia Kościołem-Ludem Bożym, oraz przygotowanie wiernych do przyjęcia Słowa Bożego i sprawowania Eucharystii.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa obrzędy takie nie istniały, a Eucharystię rozpoczynano od czytań biblijnych. Wynika to m.in. z „Apologii” Justyna (I, 67,3). W roku 426 natomiast Augustyn w „De civitate Dei” (22,3) podaje, że po wyjściu z zakrystii pozdrowił zgromadzonych, a następnie zaczęto czytać Pismo Święte. To pozdrowienie wiernych przed czytaniami weszło do liturgii już w III wieku.

Trochę fantazji nie zaszkodzi
Kościół określa cel obrzędów wstępnych. Chodzi o to, aby uczestnicy Mszy świętej nie byli anonimową grupą, ale braćmi i siostrami, bo tak do nich zwraca się kilkakrotnie celebrans. W pierwotnym Kościele wspólnota eucharystyczna znała się doskonale. Dzisiaj może trzeba przed mszą świętą podać mikrofon bezprzewodowy, aby uczestnicy mogli się przedstawić: jestem Zbyszek, żyję w rodzinie, mam troje dzieci, zajmuję się tym i tym? Poczuciu wspólnoty w czasie Eucharystii służy także bliskości fizycznej. Trudno czuć się wspólnotą, gdy we Mszy świętej uczestniczy 30 osób „rozrzuconych” po całym kościele. Stąd zasada stosowana w wielu kościołach, że zajmujemy kolejno miejsca od pierwszej ławki. Poczucie wspólnoty w czasie Mszy świętej tak jak w rodzinie, pracy, zależy od wielu drobnych gestów, o których warto pomyśleć i zwracać na nie uwagę.

Opracował: Ks. Zbigniew Pałys MS

proboszcz