Odmawiajcie Różaniec

wpis w: Aktualności | 0

Odmawiajcie różaniec…

Jak paciorki różańca, przesuwają się chwile, nasze smutki, radości i blaski.

A Ty zanieś je Bogu, połączone w różaniec Święta Panno Maryjo, pełna łaski.

Historia w pigułce

Na początku swojego listu apostolskiego ROSARIUM VIRGINIS MARIAE (2002) św. Jan Paweł II stwierdza, że różaniec jest modlitwą, do której Urząd Nauczycielski Kościoła często zachęca i znaczenie tej modlitwy podkreślali liczni papieże. Istotnie, już od Sykstusa IV (bulla Pastoris Aeterni 1478) nie było biskupa Rzymu, który nie zabierałby głosu w sprawie różańca. W konsekwencji powstała biblioteka, która obejmuje bardzo wiele pozycji: encykliki, konstytucje, adhortacje, listy apostolskie, bulle, breve, motu proprie i przemówienia.

Samo wyliczenie tytułów zajęło by całą przestrzeń Dies Domini.

Różaniec NMP(…)pod tchnieniem Ducha Bożego rozwinął się stopniowo… , poucza św. Jan Paweł II. Natomiast Paweł VI wskazywał w 1974 r., że różaniec święty ma swoje głębokie korzenie w liturgii: praktykę różańca należy uważać jakby za latorośl, która wyrosła
z czcigodnego pnia świętej liturgii i nazwano go Psałterzem Dziewicy z tego powodu, iż dzięki niemu prości wierni mogli przyłączyć się do pieśni pochwalnej i wstawiennictwa Kościoła powszechnego.
Papież dodaje natychmiast: stało się to u schyłku średniowiecza, w tym mianowicie czasie, w którym wobec słabnącego ducha liturgii, chrześcijanie odeszli od kultu liturgicznego, sprzyjając pewnej zewnętrznej, uczuciowej pobożności w stosunku do człowieczeństwa Chrystusa i NMP. Adhortacja Pawła VI nie powtórzyła już tradycyjnej tezy, że św. Dominik jest ojcem różańca świętego, która panowała w wypowiedziach papieskich od najdawniejszych lat. Dzisiaj dowiedziono, że św. Dominik nie może być nazywany ojcem modlitwy różańcowej, ponieważ niektóre jej elementy były w użyciu jeszcze na długo prze nim, wiele innych wypracowano dopiero po jego śmierci. Należy jednak docenić rolę
św. Dominka w upowszechnieniu zarówno nabożeństwa do NMP w ogóle, jak i różańca tamtych czasów, jakim było psalterium czy pięćdziesiąt Ave. Różaniec znalazł swój ostateczny kształt w wyniku kilkuwiekowej ewolucji oraz jako owoc zbieżności dwóch zasadniczych nurtów pobożności. Jeden z nich opierał się na ciągłej modlitwie, której pragnął Jezus i której nauczali apostołowie (np. Łk 18,1; 1Tes 5, 17; Ef 6,18), na medytacji tajemnic wiary, a zwłaszcza na rozważaniu życia i czynów Pana.

Drugi to modlitwa numeryczna, polegająca na powtarzaniu pewnej liczby formuł, układanych niejednokrotnie na wzór liturgii godzin. Podsumowując genezę różańca należy stwierdzić, że zapuszcza ona korzenie w głębokiej pobożności cystersów, kartuzów i dominikanów.
Ich gorliwość wywoływała entuzjazm w przyjmowaniu nowego sposobu chwalenia NMP.

Papież różańca

Różaniec w życiu św. Jana Pawła II stanowił nie tylko element nauczania i posługiwania, ale nade wszystko wyraz osobistego życia duchowego. Wszystkim, którzy spotykali się z nim na audiencjach prywatnych ofiarował koronkę różańcową. Jest to znak, którym Ojciec święty pragnął zachęcać do modlitwy różańcowej. Sam wyznał: Jest to modlitwa, którą bardzo ukochałem. Przedziwna modlitwa, przedziwna w swej prostocie i głębi zarazem. Powtarzamy w niej wielokrotnie te słowa, które Maryja usłyszała z ust Archanioła i z ust swej krewnej Elżbiety. Do tych słów dołącza się cały Kościół. Jakbyśmy obcowali z Panem Jezusem poprzez, można by powiedzieć, serce Jego Matki. Równocześnie zaś w te same dziesiątki różańca serce nasze może wprowadzić wszystkie sprawy, które składają się na życie człowieka, sprawy osobiste, sprawy naszych bliźnich, zwłaszcza tych, którzy są nam najbliżsi, tych o których najbardziej się troszczymy. W ten sposób ta prosta modlitwa różańcowa pulsuje niejako życiem ludzkim.

Nasza modlitwa

Przed nami miesiąc wielu możliwości modlitwy różańcowej, modlitwy w czasie której możemy „podglądnąć” jak Jezus i Maryja rozwiązywali sprawy codziennego życia przedstawione w 20 tajemnicach ich życia. Weźcie znów ufnie do rąk koronkę różańca, odkrywając ją na nowo w świetle Pisma świętego, w harmonii z liturgią, w kontekście codziennego życia. Oby ten mój apel nie popadł w zapomnienie nie wysłuchany!
(św. Jan Paweł II, RVM, nr 43).

Opr. Ks. Zbigniew Pałys MS

proboszcz